Smartfony poleasingowe czy nowe – co się bardziej opłaca?

Smartfony poleasingowe czy nowe – co się bardziej opłaca?

Świadoma wymiana telefonu na nowy model wymaga przemyślenia kilku spraw. Dobór odpowiedniego telefonu jest ważny, ale jeszcze ważniejsze jest, by przy zakupie potrzebnego sprzętu znaleźć najlepszą ofertę. Nie ma sensu udawać, że ceny telefonów nie są obecnie bardzo wysokie. W tym celu warto zastanowić się nad kupnem smartfonu poleasingowego.

Czy muszę kupować nowy telefon?

Generalnie rzecz biorąc, telefon można kupić nieużywany ze sklepu oraz używany: z rynku wtórnego od osoby prywatnej lub poleasingowy. Co to właściwie jest smartfon poleasingowy? To sprzęt, który do niedawna służył jako smartfon służbowy. Z których przedsiębiorstwo korzystało na zasadzie leasingu, czyli swego rodzaju wypożyczenia. Jak długo trwa takie wypożyczenie? Standardowe umowy leasingowe sprzętu elektronicznego trwają minimalnie 24 miesiące. Po upływie okresu umowy – sprzęty wracają w obieg. Na pierwszy rzut oka ta opcja wydaje się optymalna – te smartfony są zdecydowanie tańsze od nowych urządzeń, a jednocześnie nie są tak mocno zużyte, jak telefony używane codziennie po 24 godziny na dobę. W Polsce jest to jednak stosunkowo mało znane rozwiązanie, które wciąż budzi wątpliwości klientów.

Więcej na temat smartfonów przeczytasz tutaj: https://www.otokomputery.pl/pl/c/Smartfony-poleasingowe/127

Na co zwrócić uwagę, decydując się na takie rozwiązanie?

Decydując się na smartfon poleasingowy, możemy spodziewać się dobrego stanu telefonu. Telefony służbowe używane są zazwyczaj po kilka godzin dziennie, do tego z reguły nie ściąga się na nie aplikacji do użytku codziennego, które zapychają pamięć telefonów i wpływają zauważalnie na spowolnienie pracy procesorów. Jednocześnie trzeba zauważyć, że kupno od pośrednika nie jest obciążone takim ryzykiem, jak kupienie telefonu używanego od nieznanej nam osoby – nie ma wtedy pewności, że ta osoba na pewno była użytkownikiem tego telefonu, a nie weszła w jego posiadanie drogą przestępstwa. Do tego zdarza się, że serwisy takie oferują dodatkową usługę oraz formę gwarancji na sprzęt. Z kolei to, co może zniechęcić do wejścia w posiadanie byłego już smartfona służbowego – jest poziom zużycia baterii. Niestety, jak wiadomo jest to część, która najszybciej się eksploatuje i bywa, że do kosztu smartfona trzeba doliczyć kupno i wymianę baterii. 

Ostateczna decyzja

Jak widać, kupno smartfonów poleasingowych wiąże się z określonymi wadami i zaletami. Jest to na pewno trochę większa niewiadoma niż kupienie egzemplarza prosto od producenta ze sklepu marki. W tamtym przypadku nie ma się nad czym zastanawiać, bo wszelkie specyfikacje są podane czarno na białym. Czarno na białym podana też jest szokująca nie raz cena. Generalnie warto skorzystać z tej ciekawej opcji, jaką jest kupno nieobciążonego smartfonu z drugiej ręki. Trzeba wziąć pod uwagę, że nie jest to decyzja podejmowana raz na całe życie i jeśli taki sprzęt zwyczajnie nie spełni oczekiwań – zrezygnować z niego po pewnym czasie i nigdy więcej nie skusić się na taką ofertę. Natomiast obietnica zaoszczędzenia sporej ilości gotówki, przy otrzymaniu sprawnego laptopa, z pewnością warta jest podjęcia ryzyka.